Dziś przytrafiła mi się okropna historia. Pierwszy raz zostałam oszukana przez internet. Z początku zareagowałam w to nie dowierzając, że coś takiego się mogło wydarzyć. Niestety szybko do mnie doszło, że to prawda. Tak, zostałam oszukana. Łzy zapełniły moje zielone oczy. Płakałam dobre parę godzin. Nie wierze dalej w to co się stało. Historii całej nie będę opowiadać, ponieważ nie mam na to siły. Teraz mnie tylko czeka pójście na najbliższy komisariat i czekanie na to co się stanie. Nie rozumiem nadal jednego. Dlaczego obcy człowiek jest tak brutalny dla drugiego, w ogólnie nieznanego mu człowieka? Czy nasza natura ludzka sprowadza już nas na takie dno, że dokonujemy się takich czynów? Moim zdaniem, to jest wstyd i hańba okradać bezbronnych ludzi, który po prostu chcieli pomóc. Zastanawiam się, jakby osoba ta, która mnie oszukała zareagowała kiedy zobaczyłaby mnie przed sobą albo gdyby była na moim miejscu. Niestety to niby nic, ale ja jestem bardzo wrażliwą osobą i na takie "drobnostki" reaguję negatywnie.. Mieliście kiedyś taką sytuację?







Może zdjęcia nie są super jakości, ponieważ aparat dziś odmówił posłuszeństwa haha.
Ostatnie zdjęcie specjalnie jest bez głowy, haha.